Bohaterką naszego dzisiejszego materiału — poltawska nauczycielka matematyki Swietłana Pasko z 50-letnim stażem nauczania w szkole. Przez pół wieku nie tylko uczy dzieci dokładnej nauki, ale także poznaje razem z nimi nowe technologie.

Kiedy dzieci uczą żyć…
Swój pierwszy serwis internetowy stworzyła razem z uczniami. I teraz ma cały arsenał projektów — zarówno swoich, w których dzieli się materiałami do nauki, jak i tych, które pomagała tworzyć innym nauczycielom. Najważniejszym projektem nauczycielki-webmasterki — jest «Matematyka dla przyszłych studentów», który pomaga uczniom klas starszych przygotować się do egzaminu maturalnego i skutecznie dostać się na uczelnie.
Kolejny — «Eureka», to strona do nauki matematyki online, przeznaczona dla uczniów szkół średnich. Wcześniej była to strona towarzystwa naukowego gimnazjum, w którym pracowała Swietłana. Teraz jest na emeryturze, więc korzysta ze strony razem z dziećmi, których nadal uczy z powołania.
Strona «O słowie» — to zasób internetowy nauczycielki języka ukraińskiego Iriny Kisłej, który jest wykorzystywany do pracy na lekcjach. A tak przy okazji, ma tytuł Zasłużonego Nauczyciela.
«Historia w całości» — nowy zasób, z którym pracuje młoda koleżanka Swietłany Żanna Awramenko, nauczycielka historii.
Dziś opowiemy więcej o niezwykłej i energicznej kobiecie Swietłanie Pasko, podzielimy się jej historią opanowywania tworzenia stron internetowych w wieku 60 lat.
***
Swietłana Pasko zaczęła pracować w wiejskiej szkole w obwodzie poltawskim jeszcze w odległych latach 70. XX wieku. Bardzo chciała uczyć, ale w mieście nie było wakatów.
Następnie kontynuowała pracę jako nauczycielka matematyki w Poltawskiej Szkole Średniej nr 14, otrzymała grant «Nauczyciel Sorosa» w 1995 roku. Później pracowała na stanowisku zastępcy dyrektora ds. naukowych w gimnazjum «Zdrowie», w tworzeniu którego aktywnie uczestniczyła.

Wiosna 1996 roku
W placówce uczyły się dzieci, które trenowały w szkołach sportowych.
— Jesteśmy dumni, że udało nam się udowodnić: sportowcy również mogą osiągać wysokie wyniki w nauce, — opowiada nauczycielka. — Teraz wśród naszych absolwentów są mistrzowie Europy i świata w pływaniu, zapasach, siatkówce, koszykówce.
Uczyła się obsługi komputera i podstawowych umiejętności IT razem ze swoimi uczniami.
— Raczej oni mnie uczyli, niż ja ich, — wspomina Swietłana. — I to się udało. Kiedy w gimnazjum w końcu pojawił się jeden bardziej nowoczesny komputer, to pracował, chyba, 20 godzin na dobę. Nasze pierwsze książki, materiały wideo, prezentacje, nawet emblemat gimnazjum — wszystko to tworzyliśmy razem z dziećmi i nauczycielami. Wtedy narodziło się towarzystwo naukowe «Eureka».

2004 rok, pierwsi «nauczyciele» IT, którzy otworzyli dla Swietłany Egorowny świat technologii
Pierwsza strona została napisana od podstaw przez mojego ucznia na 1 roku uniwersytetu, nazywała się — «Eureka», wszystkie elementy designu były wyłącznie autorskie. Korzystała z niej cała gimnazjum. Czas mijał, a ja jako nauczycielka zrozumiałam, że uczniowie nie otwierają podręczników tak często, jak internetu. A ja też czegoś się nauczyłam.
Przeczytaj także: Historie naszych użytkowników: Jak festiwal Szef.FEST gromadzi tysiące ludzi w rodzinnej stronie Tarasa Szewczenki i promuje nowoczesną ukraińską kulturę

Młode pokolenie, 2020 rok
Niestety, z pierwszej strony zachowały się tylko obrazki i sama idea. Ale już nauczyłam się korzystać z platformy WordPress, a następnie stworzyłam najpierw swojego pierwszego bloga (teraz go usunęłam) i stronę dla starszych uczniów «Matematyka dla przyszłych studentów», która stała się prawdziwą platformą do dalszej pracy.
— Jak nauczyłaś się je administrować, czy to było trudne?
— Kiedy okazało się, że jakoś nagle dożyłam wieku emerytalnego, nie opuściłam szkoły, ale zaczęłam badać możliwości pracy online i równolegle uczyłam się różnych metod nauczania online. Nie powiem, że było łatwo. Raczej strasznie, ale bardzo interesująco, ponieważ odkryłam (to prawie w wieku 60!) po prostu nowy świat Internetu.
Jeśli chodzi o administrowanie stroną, to nie jest to trudne, gdy masz przynajmniej podstawowe umiejętności. Już stworzone zasoby z pewnością rozwijają samodzielnie moi koledzy, którzy dorastają w bardziej nowoczesnym świecie z urządzeniami mobilnymi i sztuczną inteligencją.
Z zasobów Swietłany Pasko korzystają koledzy i ich uczniowie. U nauczycielki na emeryturze trwa aktywna praca:
— Teraz jest wiele lekcji online, i nie ma potrzeby szukać gdzie indziej obcych testów, jeśli mogę stworzyć je sama tak, jak uważam za potrzebne dla swoich dzieci. Jeśli ocenić ogólną liczbę uczniów, którzy korzystają z moich testów opublikowanych na stronach, to w ciągu miesiąca może być do 500 wyświetleń na jednym teście.
Przeczytaj także: Historie naszych użytkowników: Jak grupa medialna «Gałka» wzbiła się na szczyt informacyjnego biznesu w Pokarpaty
— Jak znalazłaś Cityhost?
— Cityhost polecił mój absolwent, który miał własny hosting — na nim była umieszczona pierwsza «Eureka». Potem zmienił kierunek działalności, a ja zwróciłam się do Cityhost w celu rejestracji domeny i uzyskania własnego hostingu dla zasobów online.
Bardzo się cieszę, ponieważ uważam ten krok za więcej niż słuszny. Były sytuacje, kiedy po prostu brakowało mi wiedzy, a szybko nikt nie mógł pomóc. Zawsze pomoc techniczna działała bez pytań. I za to jestem bardzo wdzięczna. Przez ponad 10 lat naszej współpracy zespół Cityhost ani razu mnie nie zawiódł. Tutaj są profesjonaliści. Wszystkim znajomym, zainteresowanym w tej kwestii, polecam wasz zasób.

Powstanie nowej rubryki «Eureka»
— Widzę, że na waszych stronach nie ma reklamy. Nie było myśli, aby je zmonetyzować?
— Jeśli chodzi o monetyzację, były myśli i nawet próby, potem całkowicie się od tego wycofałam, ponieważ «Tankowce» i reklama kostiumów kąpielowych na zasobie edukacyjnym jakoś mnie nie ucieszyły. A Google oskarżył mnie o sztuczne podbijanie poziomu odwiedzin. Wszystko było proste — przed egzaminem maturalnym i później, kiedy umieściłam rozwiązania z komentarzami, chętnych do pracy z stroną było wielu. To oni stworzyli wzrost ruchu.
Po kilku miesiącach prób monetyzacji całkowicie zrezygnowałam z tego pomysłu. I uważam, że to słuszne. Nie potrzebuję dużych środków do życia, a to, co mi potrzebne, mogę zarobić swoim umysłem i doświadczeniem.
Przeczytaj także: Historie naszych użytkowników: jak charkowska Nina Abramowa tworzy strony i pomaga kobietom szukać swojego powołania

Spotkanie w naukowym salonie, 2019 rok
— Czym są te strony dla ciebie? Pomoc w pracy, osobista misja, hobby?
— Na dziś — chyba wszystko razem. Niestety, edukacja coraz bardziej przenosi się do internetu, szczególnie w warunkach wojny. Dzieci potrzebują stałej pomocy: te, które są w Ukrainie, i te, które są za granicą. Niewątpliwie, taka strona — to ogromna pomoc w pracy. A może i hobby.
Zaczynam aktualizować materiały na stronie tylko latem, kiedy jest jakiś przestój w pracy. To brzmi dziwnie dla «babcinki», która ma prawie 70 lat. Zawsze chętnie pomagam swoim kolegom. Czasami rozumiem, że «utknęłam» i trzeba iść dalej, ale trochę trudno znaleźć wolny czas. Już nawet na media społecznościowe.
Jednak mimo wszystko, jestem wdzięczna za nasze spotkanie i za te emocje, które mnie skłoniły do przeżycia.
Swietłana Egorowna skłoniła do przeżycia wielu emocji także autora tego artykułu — zawsze podziwiałam ludzi, którzy uczą się przez całe życie, nie zatrzymują się w swojej ciekawości i nie chcą słyszeć nic o «już za późno» i «to zbyt trudne». Ludzie, pasjonujący się swoją pracą i czerpiący z niej inspirację i energię, budzą zachwyt. I chciałoby się częściej spotykać takich ludzi, a szczególnie — nauczycieli.










