Przypomnijmy, czym jest sieć społecznościowa VKontakte. To praktycznie to samo, co Facebook, tylko dla użytkowników krajów byłego ZSRR.
Bez przesady można powiedzieć, że VKontakte to sieć społecznościowa wysokiego poziomu, stworzona i wspierana przez petersburskich informatyków. Tutaj możesz publikować swoje historie, zdjęcia, komentować posty przyjaciół i nie tylko.. Ale.. do niedawna swoje posty publikowałeś całkowicie za darmo.
Dziś ta sieć społecznościowa zadbała o autorów, którzy mogą zarabiać na swoich blogach właśnie tutaj. Załóżmy, że świetnie piszesz, liczba subskrybentów jest ogromna, lubią cię i czytają, a ty poświęcasz mnóstwo energii na swoje posty. A twój zysk to moralne zadowolenie. Czy to sprawiedliwe?
Przeczytaj także: Lasso nie wytrzymało konkurencji z TikTok.
Dostawcy VKontakte postanowili, że nie, i chyba to słuszne, bo każda praca powinna być opłacona. Możesz promować osobiste projekty muzyczne, pomysły naukowe, projekty ekologiczne, zabawne filmiki, historie o rodzinie i zwierzętach… Publikuj wszystko, co chcesz, ale otrzymuj za to nie tylko lajki, ale i pieniądze. Jak to działa?
Po raz pierwszy w historii platforma VKontakte wprowadza VK donat. W zasadzie to amerykański system płatności za usługi. Zapłać ze swojego konta Google swojemu referentowi i uzyskaj dostęp do jego konta. Chcesz zobaczyć, posłuchać, skomentować konkretnego autora? Zapisz się na jego stronę, przesyłając mu niewielki donat od kwoty poniżej 1 $ do 30 $ - to nie jest duża cena za twórczość.
Zarobki blogera zależą wyłącznie od niego. Jeśli treść będzie interesująca, autor będzie otrzymywał więcej pieniędzy. Aby subskrybować autora, nie trzeba mieć specjalnego wykształcenia. Po prostu podajesz kwotę, numer karty bankowej, a co miesiąc ustalona przez ciebie kwota jest pobierana z karty, a ty otrzymujesz dostęp do treści. Ciesz się twórczością swojego ulubieńca bez ograniczeń. Przypominamy, że o monetyzacji treści VKontakte ogłoszono już w listopadzie ubiegłego roku.
Publikacja była pouczająca? Podziel się nią w mediach społecznościowych. Przypominamy, że możesz kupić niezawodny serwer VPS i zarejestrować domenę com.ua w firmie hostingowej CityHost.
Podobał Ci się artykuł? Powiedz o nim znajomym: 
