To pierwszy artykuł na naszym blogu, opublikowany po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. I wszystko, co się dzieje, skłania do refleksji. Czy kiedykolwiek zdawaliście sobie sprawę, jak mocno do tej pory ukraińskie zasoby internetowe, biznes, marketing i SEO są związane z rosyjskim IT?
Dlaczego na Ukrainie jest tak wiele rosyjskich usług internetowych?
Kiedy wojna zaczęła się w 2014 roku (a zaczęła się właśnie wtedy), pierwszą zmianę przeszła sfera kultury — jako translator społecznej pozycji i narodowej opinii. Pojawiło się więcej ukraińskich zespołów muzycznych, ukraińscy pisarze zaczęli otrzymywać więcej uwagi, w całej Ukrainie organizowano patriotyczne festiwale.
Ale jednocześnie branża IT, zasobów internetowych i marketingu internetowego pozostała mocno związana z pępowiną rosyjskich rozwiązań.
Na Ukrainie do 24 lutego 2022 roku aktywnie wykorzystywano rosyjskie usługi:
-
Analiza stron internetowych
-
Narzędzia SEO
-
Narzędzia do automatyzacji procesów biznesowych
-
Giełdy freelancerów
Jest kilka powodów tego stanu rzeczy. Po pierwsze, na sytuację wpłynęła specyfika samego biznesu IT, działającego wyłącznie w sieci i nieprzywiązanego do współrzędnych geograficznych.
Na stronach rosyjskich usług nie piszą, że są rosyjskie – aby się o tym dowiedzieć, trzeba sporo poszukać w internecie. Wielu ukraińskich marketerów i SEO-wców, być może, nawet nie zastanawia się, w jakim kraju stworzono narzędzie, z którym pracują.
Ukraińskich produktów jest bardzo mało, a one nie są w stanie konkurować z takimi «mamutami», jak 1C czy Bitrix24.
Na Ukrainie korzysta się z zachodnich narzędzi, ale często nie mają one ukraińskiej lub rosyjskiej wersji językowej, dlatego są dostępne tylko dla tych, którzy znają angielski.
Co będzie dalej z ukraińskim marketingiem internetowym i SEO? Czy będziemy nadal korzystać z usług kraju, który zabija naszych ludzi? Czy będziemy płacić biznesowi IT kraju-agresora pieniądze, które idą na wojnę?
Chyba czas się nad tym zastanowić.
Jak zmienić sytuację
Niektórzy ukraińscy przedsiębiorcy IT zadeklarowali rezygnację ze współpracy z rosyjskimi klientami, ale wciąż pozostaje duża warstwa małego biznesu i freelancerów, korzystających z rosyjskich platform. Osobista pozycja każdego klienta wpłynie na to, czy usługa nadal będzie zasilana pieniędzmi Ukraińców.
Jakie kroki widzimy w celu zmiany sytuacji i oddzielenia ukraińskiego biznesu od rosyjskiego sektora IT?
Wspierać ukraińskie
Rezygnować z pracy w rosyjskich usługach i świadomie szukać ukraińskiego produktu. Jest go mało, nie widać go za szerokimi plecami rosyjskich gigantów IT, ale jeśli będziemy go wspierać, a nie wysyłać pieniądze do Rosji, ukraińskie IT zacznie rozwijać się tak, jak zaczęła szybko rozwijać się ukraińska kultura po 2014 roku.
Dać szansę rosyjskim usługom
To dość kontrowersyjny krok, ale możemy go przynajmniej przemyśleć.
Rozumiejąc, że nie wszyscy Rosjanie wspierają putinowską ideologię, przedstawiciele ukraińskich firm mogą prowadzić negocjacje z dużymi usługami, tworzyć algorytm, dzięki któremu można być pewnym, że usługa ma pro-ukraińską pozycję.
Przy czym to wsparcie powinno być nie na poziomie prywatnych rozmów gdzieś w komunikatorze, ale otwarte i publiczne.
Potwierdzić wsparcie Ukrainy można następującymi krokami:
-
Wysłać pomoc finansową ukraińskiej armii, naszym organizacjom wolontariackim, które pomagają uchodźcom i poszkodowanym w wyniku wojny, dostarczyć pokwitowania.
-
Zadeklarować w swoich mediach społecznościowych wsparcie Ukrainy i odrzucenie ideologii państwa, które zaatakowało pokojowy kraj.
-
Umieścić na stronie banner, świadczący o niepopieraniu agresji wojennej Rosji.
-
Opowiedzieć swoim klientom prawdę o ludobójstwie ukraińskiej ludności, które dokonuje Federacja Rosyjska, o zabójstwach cywilów, rzeczywistych stratach rosyjskiej armii. Można to zrobić za pomocą wysyłek, artykułów na blogu, postów w mediach społecznościowych.
Jeśli usługa jest gotowa zrobić chociaż jeden z tych kroków, ukraińscy programiści mogliby opracować i dostarczyć jej specjalny certyfikat, który będzie widoczny jako oznaczenie obok domeny strony (jak SSL). Na przykład, może to być ukraińska flaga.
Wtedy dowiemy się, że można z nimi pracować. Ale rozumiejąc politykę Putina, który już wydał rozkaz dawać po 15 lat więzienia swoim obywatelom za mówienie prawdy (w ich równoległym świecie nazywa się to fejkami), mało jest nadziei, że rosyjskie usługi masowo podejmą taki krok.
Korzystać z zachodnich zasobów
Jest wiele zachodnich usług, które można skutecznie wykorzystać w biznesie nawet bez dostosowania do lokalnych warunków w kraju. Na przykład, narzędzia SEO czy menedżery zadań mogą działać wszędzie (w przeciwieństwie do programów księgowych, które muszą być dostosowane do lokalnej specyfiki prowadzenia księgowości i podatków). Ale nie można zapominać o już wspomnianym problemie – braku dostępnych dla Ukraińców wersji językowych. Korzystać z anglojęzycznych usług mogą nie wszyscy.
Ale możemy zwracać się do zachodnich usług z prośbą o ukraińską wersję interfejsu. Na razie byłoby trudno od razu pokryć wszystkie potrzeby biznesu tylko ukraińskim produktem, ale możemy zwrócić się do zachodnich firm IT, aby dostosowały swoje usługi do ukraińskiego użytkownika.
Z naszej strony napisaliśmy kilka listów do największych zachodnich usług marketingowych i SEO i poprosiliśmy o ukraińską wersję.
Wysłaliśmy listy do takich firm:
Basecamp – amerykański menedżer zadań.
Screaming Frog – brytyjskie narzędzie SEO.
MailChimp – wielofunkcyjna platforma marketingowa, wydana przez amerykańską firmę Intuit.
Zwróciliśmy się również do zachodnich firm, które mają tylko rosyjską wersję i poprosiliśmy o stworzenie ukraińskiej. Oczywiście, w większości nasi obywatele znają rosyjski, ale ukraińska wersja będzie świadczyć o wsparciu i przyciągnie do usług platformy tych, którzy zasadniczo nie chcą korzystać z języka okupanta.
To takie firmy:
Ahrefs — serwis dla specjalistów SEO z siedzibą w Singapurze, założony przez Ukraińca Dmytra Gerasymenko.
Similarweb — amerykańska platforma do śledzenia ruchu.
SeRanking — amerykańska firma z biurem na Ukrainie. O nich warto powiedzieć osobno, ponieważ serwis wysłał swoim klientom list, w którym wskazuje na swoją pro-ukraińską pozycję, zakończenie współpracy ze wszystkimi rosyjskimi klientami oraz żal z powodu śmierci swojej pracownicy i jej dzieci podczas ewakuacji z Irpienia.
Wyrażamy nasze współczucie i żal SeRanking oraz wszystkim ukraińskim zespołom IT, które straciły pracowników w tej wojnie.
***
Rozsyłanie apeli do zachodnich firm już zaczyna przynosić rezultaty! Na przykład, już otrzymaliśmy odpowiedź od Ahrefs o następującej treści:
«Cześć!
Przekażę tę wiadomość zespołowi, dziękuję za Twoją wiadomość. Stoimy z Wami i współczujemy wszystkim naszym ukraińskim przyjaciołom. W Ahrefs jest kilku członków zespołu na Ukrainie, a sami założyciele pochodzą z Ukrainy.
Jeszcze raz dziękuję i mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli zapewnić lokalizację».
SeRanking również przysłało odpowiedź na nasze zapytanie:
«Dziękujemy za słowa wsparcia! Mam nadzieję, że teraz Ty i Twoi koledzy jesteście bezpieczni. Wasza inicjatywa – jest bardzo pomocna i cenna, dziękujemy za to zaangażowanie! Tłumaczenie strony na język ukraiński zaczęliśmy jeszcze przed wojną, a teraz wkładamy w to maksymalne wysiłki. Mamy nadzieję, że już w kwietniu będziemy mieli ukraińską wersję strony. Tłumaczenie samej platformy również zostało rozpoczęte, ale z powodu dużej ilości danych ten proces zajmie trochę więcej czasu. Również od pierwszego dnia wojny zadbaliśmy o to, aby rosyjscy użytkownicy nie mogli korzystać z naszej platformy i kupować subskrypcji».
Rozpowszechniać list z apelem o potrzebie ukraińskiej wersji
Zwracamy się również do naszych czytelników.
Jeśli jesteś właścicielem ukraińskiego biznesu, wspierasz naszą ideę i znasz dobrą usługę, której brakuje ukraińskiej wersji — publikujemy tutaj przetłumaczony na język angielski list. Możesz go użyć, aby zwrócić się do kierownictwa platformy drogą mailową lub w mediach społecznościowych.
***
Ukraina potrzebuje lokalizacji (nazwa usługi)
Drodzy koledzy z IT. Piszę do Was z Ukrainy.
Analizujemy sytuację i zdajemy sobie sprawę, jak bardzo ukraiński biznes, marketing i SEO są zależne od rosyjskich usług. Ukraińcy nadal korzystają z rosyjskich systemów CRM, analizy stron internetowych, menedżerów zadań, usług analizy słów kluczowych i wielu innych narzędzi.
Na Ukrainie brakuje usług, które mogłyby konkurować z potężnymi rosyjskimi platformami i zaspokoić wszystkie potrzeby biznesu.
Jesteśmy pewni, że po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę nasza branża IT całkowicie oddzieli się od rosyjskiej i zacznie szybko rozwijać się i tworzyć własny produkt.
Jednak możecie pomóc naszemu biznesowi jak najszybciej przestać współpracować z Rosjanami. W zachodnim świecie jest wiele pięknych usług, które Ukraińcy mogą wykorzystać do pracy. Niestety, nie wszyscy znają angielski. Prosimy o stworzenie ukraińskiej wersji Waszej strony, aby Ukraińcy mogli korzystać z Waszych usług.
Jeśli wspieracie naszą ideę, prosimy również o podzielenie się nią z kolegami z innych usług w Waszym kraju.
Jesteśmy europejskim krajem i cieszylibyśmy się, gdybyśmy mogli zbliżyć się do zachodnich technologii internetowych.
***
Tłumaczenie listu:
Ukraina potrzebuje tłumaczenia usługi (nazwa usługi)
Uważani koledzy w dziedzinie technologii internetowych. Piszę do Was z Ukrainy.
Analizujemy sytuację i rozumiemy, jak bardzo ukraiński biznes, marketing i SEO są zależne od rosyjskich usług. Ukraińcy nadal korzystają z rosyjskich systemów CRM, usług analizy pracy strony, menedżerów zadań, usług analizy słów kluczowych i wielu innych narzędzi.
Brakuje nam usług, które mogłyby konkurować z potężnymi rosyjskimi platformami i zaspokoić wszystkie potrzeby biznesu.
Jesteśmy pewni, że po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę nasza branża IT całkowicie oddzieli się od rosyjskiej, zacznie dynamicznie się rozwijać i tworzyć własny produkt.
Jednak możecie pomóc naszemu biznesowi jak najszybciej zakończyć współpracę z Rosjanami. W zachodnim świecie jest wiele wspaniałych usług, które Ukraińcy mogą wykorzystać do pracy. Ale niestety, nie wszyscy znają angielski. Prosimy o stworzenie ukraińskiej wersji Waszej strony, aby Ukraińcy mogli aktywnie korzystać z Waszych usług.
Jeśli wspieracie naszą ideę, prosimy również o podzielenie się nią z kolegami z innych usług w Waszym kraju.
Jesteśmy — europejskim krajem i będziemy szczęśliwi, mogąc zbliżyć się do zachodnich technologii internetowych.
***
Po publikacji artykułu będziemy kontynuować wysyłanie tego listu.
Zachęcamy wszystkich czytelników naszego bloga do sprawdzenia pochodzenia usług, z których korzystacie i maksymalnego ograniczenia współpracy z firmami kraju-agresora. Wprowadźmy własne sankcje i nie wspierajmy rosyjskiego IT naszymi pieniędzmi, a razem z nim kraju, który zabija niewinnych ludzi.
Zwyciężymy, ponieważ jesteśmy silni i zjednoczeni.
Wszystko będzie dobrze, Ukraina!
