Co to jest ruch na stronie
Wyrażenie «ruch na stronie» używane jest w dwóch znaczeniach:
-
Obciążenie techniczne na hostingu, które generują użytkownicy;
-
Przyciąganie odwiedzających z różnych kanałów (Google, media społecznościowe, newslettery) w celu zwiększenia liczby odwiedzin.
Te pojęcia, chociaż oznaczane jednym wyrażeniem, w rzeczywistości są dwoma całkowicie różnymi zjawiskami. Pierwsze — to wskaźniki techniczne, drugie dotyczy promocji zasobu wśród użytkowników. Dlatego, aby nie wprowadzać zamieszania, umówmy się, że dzisiaj rozmawiamy tylko o technicznym ruchu na stronie na hostingu i nie poruszamy tematu promocji.
A zatem definicja terminu będzie następująca:
Ruch na stronie — to strumień danych przychodzących i wychodzących, które przetwarza serwer.
Istnieje ruch przychodzący i wychodzący. Ruch przychodzący — to przyjmowanie danych na serwer, na przykład, gdy dodawana jest nowa treść, użytkownik wysyła zapytanie lub przesyła swoje pliki multimedialne. Ruch wychodzący — to dane, które są wysyłane na zewnątrz: na przykład, gdy użytkownik otrzymuje skompilowaną stronę internetową. Razem tworzą obciążenie dla mocy serwera.
Im więcej odwiedzających wchodzi na stronę i wykonuje na niej działania, tym więcej mocy serwera zużywa strona.
Co się dzieje ze stroną, jeśli ruch przekracza dopuszczalny próg
Wielu dostawców pisze w taryfach, że objętość ruchu jest nieograniczona. To prawda tylko częściowo. Rzeczywiście, dla większości stron, które są umieszczane na hostingu, wystarczy mocy przydzielonej na serwerze. Dostawcy umieszczają na jednym hostingu dokładnie tylu klientów, ilu może efektywnie obsłużyć maszyna.
Jednak w rzeczywistości zasoby każdego konta są stałe i dalekie od nieograniczonych. Obliczane są w objętości pamięci na dysku twardym, pamięci RAM, obciążeniu procesora.
Jeśli zasób internetowy zaczyna się rozwijać i liczba odwiedzających wzrasta dziesięciokrotnie, strona przestaje «mieścić się» w swoim taryfie. Zaczyna się zawieszać, wolno odpowiadać na zapytania, a potem całkowicie się wyłącza.
Wolna praca lub awaria strony negatywnie wpływa na jej SEO i lojalność użytkowników. Po pierwsze, szybkość działania i dostępność zasobu internetowego bezpośrednio wpływa na pozycjonowanie w wyszukiwarkach. Po drugie, nieprawidłowe działanie strony staje się przyczyną utraty klientów, którzy przechodzą na szybsze i bardziej responsywne platformy.
Czytaj także: Jak hosting wpływa na pozycjonowanie i promocję strony
Dla sklepu internetowego wolna praca strony może stać się prawdziwą katastrofą. Duże platformy handlowe nawet po kilku minutach przestoju ponoszą kolosalne straty.
Dlaczego warto kontrolować swój ruch
Kontrola ruchu — to ważny aspekt pracy webmastera. Szczególnie jeśli mowa o stale rosnącym projekcie, który okresowo doświadcza wzrostów odwiedzin.
Jest kilka powodów, dla których warto zwrócić uwagę na kwestie ruchu i zużycia zasobów.
-
Na czas zauważyć, że pora przejść na rozszerzony taryf hostingu. Jeśli zasoby się wyczerpią, strona zacznie się zawieszać, a dostawca zacznie wysyłać maile z propozycją wyboru innego taryfu. Ten moment na pewno nie umknie twojej uwadze, ale lepiej podjąć działania jeszcze przed jego nadejściem. Gdy strona zużywa około 80% zasobów, każdy nagły wzrost odwiedzin może ją wyłączyć. Lepiej zadbać o zwiększenie mocy z wyprzedzeniem, zanim pojawią się problemy.
-
Prognozować wzrost odwiedzalności podczas akcji reklamowych. Na przykład, zamierzasz uruchomić w mediach społecznościowych akcję mającą na celu zwiększenie napływu klientów na stronę. W takim przypadku konieczne jest sprawdzenie aktualnego zużycia zasobów i «zapasu» mocy na przyszły skok. Należy zrozumieć, że po szczycie odwiedzin strona już nie wróci na wcześniejsze pozycje, a średni poziom codziennych zapytań wzrośnie. Jeśli na hostingu nie ma wystarczającego zapasu, strona nie wytrzyma napływu klientów, a akcja stworzy problemy, zamiast wynieść biznes na nowy poziom.
-
Na czas wykryć atak DDoS. Aby «położyć» stronę, hakerzy sztucznie generują ogromną liczbę zapytań do serwera, które nie są przetwarzane i strona się zawiesza. Nagły wzrost ruchu bez widocznych przesłanek może świadczyć o ataku «ddosowców». Takie zdarzenia są monitorowane przez wsparcie techniczne, ale warto na czas dostrzec problem i zgłosić go specjalistom.
Szczegóły znajdziesz w artykule: Co to jest atak DDoS i jak chronić swoją stronę/serwer
Co zrobić, jeśli zasoby hostingu są niewystarczające
Jeśli strona wyczerpała zasoby hostingu, problem rozwiązuje się prosto — trzeba przejść na rozszerzony taryf. Każdy dostawca ma 3-5 taryf z różnym zapasem zasobów.
Na przykład, w Cityhost najtańszy taryf nazywa się Gig: klientowi przydzielany jest jeden gigabajt pamięci na dysku twardym, 256 MB pamięci RAM (PHP memory_limit) i 2% obciążenia CPU (procesora) serwera. Taryf Penthouse — to 50 GB pamięci na dysku, 1536 PHP memory_limit i 15% obciążenia procesora. Największy bezlimitowy taryf Premium Unlim zapewnia do 50% obciążenia serwera. Różnica jest odczuwalna.
Ale jeśli to również nie wystarcza, kolejnym krokiem będzie wynajem serwera wirtualnego (VPS/VDS). Tutaj pamięć RAM już oblicza się w gigabajtach, a dostępna częstotliwość procesora wzrasta wielokrotnie. Mało i tej mocy? Wtedy rozwiązaniem będzie wynajem dedykowanego serwera — ma on jeszcze więcej zasobów, które klient wykorzystuje sam.
Jednak należy pamiętać, że na zużycie zasobów wpływa nie tylko liczba odwiedzających, ale także architektura samej strony. Waga stron i skrypty również wykorzystują moce hostingu, a metryki nigdy nie pokażą ci, na co dokładnie wydawane są zasoby.
Jeśli odwiedzających jest niewielu, ale zużycie zasobów jest wysokie — to znaczy, że czas zająć się optymalizacją.
-
Optymalizować kod tak, aby skrypty zużywały mniej zasobów;
-
Włączyć cache serwerowy;
-
Używać kompresji treści multimedialnych;
-
Nie ładować plików multimedialnych na samą stronę, a korzystać z zewnętrznych zasobów — na przykład, YouTube;
-
Używać CDN, aby rozłożyć statyczną treść na różne serwery.
Jak sprawdzić ruch na stronie na hostingu
Zaczynając badać pojęcie ruchu na stronie, webmasterzy zastanawiają się nad pytaniem: czy można to jakoś obliczyć w liczbach? Czy można to przewidzieć?
I tak, i nie. Obliczenie ruchu za pomocą jakiegoś równania, mnożąc liczbę odwiedzających przez liczbę megabajtów, jest niemożliwe. Dla każdej strony sytuacja jest indywidualna, ponieważ zależy od wielu wskaźników.
Poznać swój ruch można tylko na podstawie faktów, sprawdzając metryki w koncie hostingowym w sekcji «Zasoby» (w tym celu wybierz zakładkę «Hosting 2.0» w lewym panelu i kliknij na nazwę strony).
Zobaczysz wiele zakładek — to informacje o wykorzystaniu wszystkich zasobów hostingu. W sekcji «Ogólne informacje» zebrana jest statystyka w liczbach.
Jak zobaczyć odwiedzalność strony? Jeśli mówimy dokładnie o ruchu, można go poznać w zakładce «Zapytania (HTTP)» — to liczba zapytań kierowanych do serwera. Nie muszą być one generowane przez «żywych ludzi» — część ruchu jest tworzona przez boty, parsery i analizatory.
Ta liczba może nie mówić nic konkretnego — no 14 tysięcy zapytań miesięcznie, i co? Aby stworzyć całościowy obraz, ruch porównuje się z innymi wskaźnikami — CPU (obciążenie procesora), RAM (obciążenie pamięci RAM), MySQL (zapytania do bazy danych) i innymi.
Na przykład, ta strona otrzymuje średnio 300-400 zapytań dziennie i zużywa mniej niż 1% z 5% CPU, przydzielonych w taryfie. Ale pewnego dnia nastąpił wzrost odwiedzin związany z publikacją ważnych informacji dla użytkowników. Na zasób internetowy przyszło ponad 2000 zapytań, a obciążenie wzrosło do 3%. Oznacza to, że jeśli codzienne obciążenie wzrośnie do 3000, właściciel zasobu internetowego powinien pomyśleć o rozszerzeniu taryfu.
Szczegółowo analizując te wykresy na swoim koncie hostingowym, będziesz mógł również wyciągnąć wnioski, czy twojej stronie wystarczają zasoby i czy hosting poradzi sobie z nagłym wzrostem ruchu.
Jeśli zielona linia pewnie zbliża się do czerwonej — to wyraźny sygnał, że strona wyczerpała praktycznie wszystkie zasoby.
Ruch na stronie — to czynnik, który bezpośrednio wpływa na zużycie zasobów strony. Monitorując ten wskaźnik i porównując go z aktualnym obciążeniem hostingu, będziesz mógł kontrolować sytuację i na czas podejmować działania w celu rozszerzenia taryfu w razie potrzeby.
Podobał Ci się artykuł? Powiedz o nim znajomym: 
