Wpływ technologii internetowych na świat jest oczywisty, a wszyscy doskonale rozumiemy, jak bardzo nasze życie zmieniło się wraz z pojawieniem się komputerów, języków programowania i sieci. Ale czasami nie do końca zdajemy sobie sprawę, jak głęboko zakorzeniły się one w każdej dziedzinie istnienia człowieka.
Dziś porozmawiamy o nieoczywistych rzeczach i zjawiskach, które istnieją w nowoczesnej formie dzięki internetowi.
Karta bankowa
Wybraliśmy ten przedmiot jako symbol kardynalnych zmian w systemie bankowym, wywołanych pojawieniem się internetu. W rzeczywistości, jeśli wymienić wszystkie innowacje, można by napisać osobny artykuł tylko o nich.
Dzięki internetowi istnieją bankomaty, bankowość internetowa, terminal przy kasie, możliwość zapłaty telefonem, przesłania pieniędzy mamie i wiele innych.
Właściwie, technologie cyfrowe i sieć internetowa przewróciły całą branżę finansową i stworzyły szereg nowych usług i sprzętu, które wcześniej były niemożliwe.
Co się dzieje, gdy wkładasz kartę do bankomatu? Urządzenie odczytuje dane z taśmy magnetycznej i przesyła je do centrum przetwarzania razem z wprowadzonym kodem PIN. Tam informacja jest weryfikowana, a prośba o transakcję jest zatwierdzana lub odrzucana. Taki sam proces zachodzi podczas płatności kartą przez terminal.
Centrum przetwarzania – to skomplikowana struktura, ale interesuje nas jej część techniczna. To kompleks serwerów w centrum danych, posiadających specyficzne oprogramowanie i połączonych za pomocą sieci internetowej ze sobą i z bankomatami. To znaczy, że nie ma internetu – nie ma transakcji.
Dzięki sieci teraz każdy człowiek może mieć swoje konto w banku, zapłacić w sklepie internetowym leżąc na kanapie i przechowywać pieniądze w formacie cyfrowym.
Skaner kodów kreskowych w supermarkecie
Teraz przenieśmy się do branży handlowej, która również przeszła kolosalne zmiany wraz z pojawieniem się internetu. Nawet nie będziemy wspominać o sklepach internetowych – to zbyt oczywiste. Porozmawiajmy o innowacjach w fizycznym handlu – supermarketach i sklepach.
Przed pojawieniem się technologii internetowych supermarkety również istniały, ale były raczej po prostu sklepami samoobsługowymi. Znane nam kody kreskowe, piski skanerów i cały system obrotu towarowego w sklepach są niemożliwe bez technologii IT i są zarządzane przez oprogramowanie. Terminale samoobsługowe, programy do zarządzania magazynem, bazy towarów, usługi elektronicznego obiegu dokumentów – wszystko to stworzyło zupełnie nowe oblicze handlu.
Jedną z ważnych innowacji są systemy POS. To kompleksy sprzętu i oprogramowania do automatyzacji procesów handlowych. Wchodzą w to terminale POS (do których przykładamy kartę), monitory dla sprzedawcy i klienta, specjalne klawiatury, drukarki paragonów, kasy, wagi i wiele innych urządzeń. System działa dzięki specjalnemu oprogramowaniu, a jego centrum stanowi serwer.
Oprogramowanie dla systemów rozwija się w szybkim tempie. Pozwala nie tylko przeprowadzać operacje płatnicze, ale także kontrolować stany towarów w magazynie, zmiany pracowników, zakupy. Co więcej, teraz wbudowuje się w nie narzędzia marketingowe i analityczne.
W ostatnim czasie zyskują na popularności chmurowe systemy POS, które nie znajdują się na serwerze, lecz w chmurze. To tańsze rozwiązanie dla właścicieli biznesów, ponieważ płacą tylko za usługę – nie trzeba kupować serwera ani zatrudniać administratora.
Skaner kodów kreskowych jest w zasadzie jednym z wielu urządzeń peryferyjnych systemu POS, ale warto o nim wspomnieć osobno, ponieważ pierwsze prototypy skanerów były opracowywane w IBM. Być może słyszałeś o tej korporacji, która istnieje od 1911 roku i wniosła duży wkład w tworzenie komputerów i oprogramowania.
Po stworzeniu pierwszych wersji skanerów IBM uznała, że ma do czynienia z dość interesującą technologią, ale gdy wynalazcy Woodland i Silver wycenili patent, firma uznała, że to zbyt drogo. W rezultacie patent został nabyty przez inną korporację, a z czasem do opracowania skanerów kodów kreskowych dołączyło wiele konkurencyjnych firm, w tym IBM.

Norman Joseph Woodland, nazywany głównym wynalazcą kodów kreskowych
W 1973 roku IBM zaprezentowała swój system kodów kreskowych do oznaczania artykułów spożywczych, a ta propozycja wygrała konkurs. Ten rok uznaje się za punkt wyjścia istnienia kodów kreskowych i skanerów w sieciach handlowych. Od pierwszych prób stworzenia skanera do momentu wcielenia pomysłu minęło 25 lat.
Ciekawostka: istnieją jednowymiarowe i dwuwymiarowe kody kreskowe. Jednowymiarowe – to kody paskowe, które znamy z produktów. Mogą przekazywać krótkie bloki informacji, dlatego są używane do kodowania cen. Dwuwymiarowe – to kody QR, z którymi również doskonale się znamy. Mają większą powierzchnię użyteczną, dlatego linki kodowane są właśnie w nich. Tak więc w twoim telefonie również znajduje się skaner kodów kreskowych.
Jeśli już mówimy o handlu, warto wspomnieć o rejestratorze operacji kasowych (RRO), bez którego nowoczesny biznes w Ukrainie trudno sobie wyobrazić.
Kasy fiskalne istnieją od dawna, w tym także mechaniczne. Ale nowoczesne środki fiskalizacji transakcji opierają się na tym, że stale współdziałają z serwerem fiskalnym, przesyłając mu dane i otrzymując przypisany numer. Ta wymiana danych odbywa się za pośrednictwem połączenia internetowego. Istnieją również rejestratory programowe – to usługi internetowe działające w chmurze, gdzie przedsiębiorca rejestruje konto.
Przy okazji, pojawienie się programowych RRO stworzyło więcej warunków dla wyjścia małego biznesu z cienia, ponieważ korzystanie z usług jest znacznie prostsze i tańsze niż zakup fizycznej kasy fiskalnej.
Więcej o tych usługach można dowiedzieć się z artykułu «RRO: co to jest i komu jest potrzebne, przegląd usług programowego RRO».
Internet rzeczy i inteligentny dom
Internet rzeczy – to termin oznaczający kompleks gadżetów, połączonych ze sobą siecią i zdolnych do samodzielnego wykonywania określonych funkcji według harmonogramu lub reagując na zadane wyzwalacze. Jednym z najpowszechniejszych przedstawicieli internetu rzeczy jest inteligentny dom. Na przykład, w kuchni zainstalowane są czujniki ruchu, a gdy wchodzisz rano, aby napić się kawy, automatycznie włącza się ekspres do kawy, a mikrofalówka zaczyna podgrzewać śniadanie. Gdy jesteś w pracy, robot odkurzający sprząta w domu o godzinie 12, a lodówka skanuje produkty i zamawia w sklepie internetowym to, czego brakuje.
Elementy inteligentnego domu możemy już dostrzegać w codziennym życiu – na przykład, światło w klatce schodowej, które włącza się w odpowiedzi na ruch.
Zwolennicy digitalizacji społeczeństwa mówią o tym, że w przyszłości czekają nas całe inteligentne miasta. Taką samą przyszłość przewiduje się również dla medycyny – internetowe urządzenia medyczne mogą przyspieszyć leczenie ludzi i uczynić diagnostykę bardziej precyzyjną.
Sprzedaż elektronicznych kopii
Jak sprzedać wielokrotnie ten sam towar? Wygląda na to, że Ostapy Benderzy z przeszłości marzyli o takiej możliwości, a teraz jest ona dostępna dla każdego. Przed pojawieniem się internetu można było sprzedać tylko raz jakąś fizyczną rzecz, usługę, rozrywkę. I nawet jeśli sprzedawano kopię obrazu, wciąż była to rzecz fizyczna.
Tylko w erze transformacji cyfrowej stała się możliwa wielokrotna sprzedaż tego samego towaru.
Możesz kupić e-booka, schemat do szydełkowania, zdjęcie, piosenkę lub film – a oryginał pozostaje w rękach właściciela.
Google Maps
Ludzie, którzy żyją w dużych miastach lub lubią podróżować, nie wyobrażają sobie życia bez mapy w smartfonie. Przecież pokazuje ona nie tylko trasy, twoje położenie i odległość do pożądanego celu. Można tu zobaczyć zdjęcia dowolnego miejsca na świecie, w którym już byli ludzie, przeczytać opinie o lokalach, dowiedzieć się o korkach, przejść się po ulicach nieznanych miast.
Kiedyś pytaliśmy przechodniów, jak dotrzeć do danego miejsca, a teraz możemy zaplanować trasę podróży do szczegółów, trzymając po prostu telefon w rękach.
Zawody internetowe
Jeśli zajrzysz na listę zawodów, zobaczysz tam wiele nowych nazw, które nie były znane ludziom nawet w latach 90. XX wieku. Specjalista SMM, programista aplikacji mobilnych, specjalista ds. reklamy kontekstowej, projektant UI/UX, no i oczywiście programiści, którzy pracują z dziesiątkami języków programowania.
Według przybliżonych obliczeń, na świecie istnieje ponad sto zawodów internetowych. Jeśli wierzyć prognozom, w przyszłości pojawi się ich jeszcze więcej, na przykład cyfrowy lingwista i architekt wirtualnych światów.
Czytaj także: «Uczyć się programować samodzielnie czy iść na kursy programistów – co wybrać?»
Praca zdalna
No oczywiście, praca zdalna! To jedna z ulubionych innowacji pracowników biurowych, dzięki której można pracować leżąc, chodzić na spotkania Zoom bez spodni i nie tracić 2-3 godzin dziennie na dojazdy.
Ten sposób pracy pociąga za sobą także inne zmiany – zmniejszenie liczby ludzi w transportcie i rezygnację z biur. Już teraz firmy IT zmniejszają powierzchnie biurowe, ponieważ po epidemii koronawirusa zarówno pracownikom, jak i kierownictwu spodobało się pracować z domu.
Jednak nie wszyscy cieszą się z takich innowacji. Jeśli masz troje dzieci, psa, papugę i dwa koty, to praca w biurze to prawie odpoczynek.
Nowy słownik
Już przyzwyczailiśmy się do słów «TikToker», «facepalm», «content», «online» i wielu innych.
Ale nikt nie mógł pomyśleć jeszcze 30 lat temu, że będzie istniał osobny słownik terminów internetowych, z których korzystamy na co dzień. I to nie tylko terminy techniczne, ale także żargon związany z czatami, mediami społecznościowymi, emoji, wideokonferencjami… Dodaj do tego całą terminologię i nieformalny slang zawodów internetowych, których też jest dziesiątki, a zrozumiesz, jak bardzo języki świata zmieniły się z powodu istnienia internetu. Większość tych słów pochodzi z języka angielskiego, ponieważ to on leży u podstaw większości języków programowania i całej branży. To setki słów.
O neologizmach w mediach społecznościowych i komunikatorach pisano nawet prace naukowe z zakresu filologii.
Alfabet symboli
Rząd symboli również wzbogacił się o dziesiątki nowych znaków. Spójrz na obrazek i nazwij je. Są ci znane, prawda?
I to tylko mała część znaków, z których korzystamy na co dzień w sieci. W rzeczywistości ludzkość stworzyła jeszcze jeden alfabet, podobny do egipskiego, i aktywnie go rozszerza.
Wirtualni przyjaciele z całego świata
Kiedyś, aby zaprosić przyjaciela na spacer, trzeba było przyjść pod jego okno i krzyczeć. Potem pojawiły się telefony stacjonarne, a następnie mobilne. Teraz można nigdzie nie chodzić, a po prostu zebrać się w Zoomie i pogadać. I nie ma znaczenia, gdzie jest twój przyjaciel – w Ukrainie czy za granicą.
Sieć pozwala przyjaźnić się, komunikować i nawet zakochiwać się, nie wychodząc z domu. Z jednej strony ma to negatywne konsekwencje, ponieważ mniej spacerujemy i rozmawiamy z żywymi ludźmi. Ale z drugiej strony, są też plusy – nie jesteśmy ograniczeni tylko do naszego miasta w poszukiwaniu bratnich dusz i podobnie myślących ludzi, i możemy znaleźć bliską osobę po drugiej stronie planety.
***
Tę listę można kontynuować dalej, ponieważ nie ma żadnej sfery życia człowieka, której nie dotknęłyby technologie internetowe. Gdyby nie było komputerów i sieci, świat byłby inny niż teraz. Inna byłaby kultura, społeczeństwo, psychologia człowieka, geopolityka, przemysł… I my z wami również bylibyśmy zupełnie inni.









