CityHost.UA
Pomoc i wsparcie

Google wyjaśnił sytuację z słabą indeksacją

 3858
23.06.2020
article

Kolejna wideoczata pracownika firmy John Mueller z webmasterami była poświęcona ciągłym skargom właścicieli stron na trudności, które pojawiają się przy określaniu zawartości strony. Istnieje wrażenie, że nie wszystkie informacje są analizowane.

Jedna z pretensji: Google przestał skanować strony internetowe według tych samych zasad, co wcześniej, co budzi niepokój.

Przedstawiciel Search Engine Roundtable Barry Schwartz zasugerował, że w algorytmie wyszukiwarki coś się istotnie zmieniło, o co poprosił o komentarz Muellera. Jednak John zdementował te podejrzenia, potwierdzając, że ani jakość, ani głębokość indeksacji stron się nie zmieniły. Co więcej, Google udoskonalił niektóre raporty w Search Console. Dzięki temu użytkownik otrzymuje najdokładniejsze wskaźniki, a to nie oznacza, że występują jakieś problemy, po prostu kontrola jest przeprowadzana dokładniej.

Przeczytaj także: Wahania strony w wynikach wyszukiwania trwają około roku.

Google zauważył, że nie zaszły żadne szczególne innowacje. Prawda jest taka, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy informacje są przedstawiane bardziej przejrzyście w Search Console. W trakcie rozmowy wyjaśnił, dlaczego nie należy mówić o radykalnych zmianach w procesie indeksacji, ponieważ w zasadzie ich nie było. Zauważono również, że teraz webmasterzy mogą zobaczyć najdokładniejsze dane dotyczące tych URL, które nie zostały zaindeksowane, chociaż Google je zauważył.

Z punktu widzenia ostatnich to wygląda jak problem, który wymaga rozwiązania lub jak “usterka”, którą należy usunąć. W rzeczywistości nie ma w tym nic śmiertelnego, podkreślił Mueller. Powód polega na tym, że algorytmy programu nie mają możliwości indeksowania całego internetu.

Przeczytaj także: John Mueller o algorytmie BERT.

Wspomniano, że z pracownikami Search Console odbyła się rozmowa na temat tego, że takie informacje wprowadzają zamieszanie, a właściciele stron dążą do naprawienia błędów. Jednak istnieje opinia, że te dane są niezbędne do zrozumienia, że strony zostały zauważone przez wyszukiwarkę.

Nie ma żadnego zrozumiałego powodu, dlaczego strony zostały zauważone, ale nie zaindeksowane. Dla programistów ważne jest, aby użytkownicy rozumieli, że strona jako całość została zauważona, ale z powodu jej dużej objętości zaindeksowana została tylko niewielka część. Na początku czerwca wystąpił precedens związany z błędem w określaniu treści informacyjnych. Google oficjalnie to potwierdził i w krótkim czasie rozwiązał ten przypadek.

Publikacja była pouczająca? Podziel się nią w mediach społecznościowych. Przypominamy, że możesz kupić niezawodny serwer VPS i domenę com.ua w firmie hostingowej CityHost.


Podobał Ci się artykuł? Powiedz o nim znajomym: