W pierwszych dniach wojny podjęliśmy decyzję o zerwaniu wszelkich relacji z krajem-agresorem, który podło i cynicznie zabija ludność cywilną… Zablokowaliśmy dostęp do usług dla wszystkich rosyjskich użytkowników — to ponad 1500 kont. Na ich hostingach nie ma już stron, nie mogą już dotrzeć do swoich serwerów.
Proukraińscy użytkownicy z Krymu mogą odzyskać swoje konto, kontaktując się z pomocą techniczną.
Ci Rosjanie, którzy w przyszłości będą chcieli skorzystać z usług Cityhost, nie będą mogli tego zrobić. Dla rosyjskich IP na naszej stronie została ustawiona blokada.
Na ekranie można zobaczyć tylko numery infolinii dla krewnych rosyjskich żołnierzy — jeśli czyjś syn lub mąż pojechał na «ćwiczenia» i nie nawiązuje kontaktu, można dowiedzieć się, czy jest wśród poległych lub wziętych do niewoli.

To oznacza kolejny cios dla rosyjskiego biznesu – osobiste sankcje od Cityhost.
Ale na tym się nie zatrzymaliśmy. Zwróciliśmy się do innych dostawców hostingu z propozycją wsparcia tego «flashmoba». Do blokady użytkowników dołączyli HOSTiQ.ua, Hostpro, Hvosting, Ukrnames, Parkovka, Namecheap, Ukraina i Nic.ua.
Oni również odłączyli wszystkich swoich klientów, będących obywatelami kraju-occupanta. Tysiące rosyjskich stron bezpowrotnie «padły».
Zespół Cityhost pracuje w trybie normalnym, nadal oferujemy usługi uzyskania hostingu, wynajmu serwerów i rejestracji domen klientom z całego świata. Z wyjątkiem Rosjan.



